Fotografowanie krajobrazów – kolejna dawka porad

Wczoraj zaczęliśmy (wczorajszy wpis z poradami na temat fotografowania krajobrazów można znaleźć tutaj) , dzisiaj, zgodnie z obietnicą, kończymy. Zapraszamy do przeczytania kolejnej dawki porad oraz pomysłów na fotografię pejzażową:

©sxc.hu

Wybór odpowiedniej pory dnia do fotografowania krajobrazów

Pisałem na ten temat wielokrotnie, powtórzę jeszcze raz, najlepszą porą na fotografię krajobrazową jest złota godzina, czyli czas w okolicy wschodu oraz zachodu słońca. Nisko położone słońce tworzy piękne, długie cienie, podkreślając wszystkie detale. Złoty odcień światła zachodzącego/wschodzącego słońca dodaje na zdjęciu odpowiedni klimat. Najgorszą porą do fotografowania pejzaży jest południe, padające z góry, ostre światło słoneczne „spłaszcza” wszystkie detale.

Prowadzenie wzroku widza po zdjęciu

Warto umieścić na zdjęciu elementy które poprowadzą wzrok widza wgłąb sceny, od pierwszego planu, do drugiego i do tła. Najlepiej sprawdzają się różnego rodzaju drogi, powalone drzewa, strumienie itd. Ważne aby linie prowadzące wzrok kierowały się do środka kadru, w kierunku najważniejszych elementów na zdjęciu, nigdy na zewnątrz kadru, ponieważ, najprościej mówiąc, wzrok intuicyjnie przebiega tego typu linie, jeżeli wyprowadzimy go za granice kadru, ciężko będzie go z powrotem zachęcić do powrotu 🙂

Filtr polaryzacyjny

Pierwszym oraz najważniejszym filtrem w jaki powinien się zaopatrzyć każdy fotograf krajobrazowy, jest filtr polaryzacyjny. Filtr ten potrafi zdziałać naprawdę cuda w plenerze, poprawia wygląd nieba (dzięki odpowiedniej polaryzacji światła, wydobywa nasycony błękit nieba), dzięki redukcji niepożądanych odbić światła kolory na zdjęciu stają się bardziej nasycone. Jest to praktycznie jedyny filtr fotograficzny którego działania nie da się zrekonstruować w żadnym programie graficznym.

Kadrowanie krajobrazów bez nieba

Gdy rozpościera się przed nami piękny krajobraz, ale niebo już nie jest aż takie piękne (szare, bezchmurne, nieciekawe itp. ) warto rozważyć kadrowanie krajobrazu bez umieszczania na nim nieba. Tego typu fotografie są o wiele rzadziej spotykane co już czyni nasze bardziej zdjęcie niezwykłym, ponadto takie kadrowanie skupia wzrok widza w całości na pejzażu. Dodatkową zaletą jest mniejsza rozpiętość tonalna sceny (niebo zazwyczaj jest o wiele jaśniejsze od reszty sceny), nie musimy się więc aż tak bardzo martwić o prześwietlenie lub niedoświetlenie zdjęcia.

Wczoraj opisaliśmy trzy wskazówki dla fotografów krajobrazowych dzisiaj dodaliśmy kolejne cztery. Uważam, że zrozumienie działania oraz praktyka tych 7 porad zajmie trochę czasu, od tego mamy zbliżający się weekend, więc należy pamiętać o zabraniu aparatu, statywu na wyjazd weekendowy 🙂