Jak zarabiać na fotografii

Bardzo często spotykam się z pytaniami w stylu: „Jak zacząć zarabiać na fotografii ?”. Jest to dość trudne pytanie ponieważ sposobów na zarobienie w tej branży jest bardzo dużo i są zależne od stylu, umiejętności, upodobań oraz znajomości które posiada dany fotograf. Istotnym czynnikiem jest również to, jak dużo pieniędzy jesteśmy w stanie zainwestować na początek. Dzisiaj prezentujemy kilka sposobów na zarabianie na fotografii cyfrowej:

1) Sprzedawanie zdjęć w serwisach stockowych

© konradbak – Fotolia.com

Wkład początkowy: aparat fotograficzny,

Najprostszym i najtańszym sposobem na zarobienie pieniędzy jest sprzedaż zdjęć w bankach zdjęć czyli tzw. stockach. Klienci takiego banku (agencje reklamowe, magazyny itp.) poszukując potrzebnych dla siebie obrazów, znajdują nasze zdjęcie, kupują je, my dostajemy prowizję od sprzedaży. Praktycznie wszystkie banki zdjęć sprawdzają wysyłane do nich prace pod względem jakości: zaszumione, krzywe, źle doświetlone zdjęcia są odrzucane. Dlatego, na początek polecam rejestrację w serwisie Shutterstock w którym trzeba wysłać próbki swoich fotografii, jeżeli ich jakość będzie wystarczająca, będziemy mogli zacząć zarabiać. Serwis Shutterstock cechuje się średnim poziomem kontroli obrazów, ale w porównaniu z innymi bankami zdjęć, zarobki są jedne z wyższych. Innym godnym polecenia serwisem jest Europejski bank zdjęć – Fotolia, zarobki są troszkę niższe niż na Shutterstock’u , ale akceptowalny poziom jakości fotografii jest również niższy, aby założyć konto, nie potrzebujemy wysyłać próbek naszych zdjęć, po prostu wysyłamy zdjęcia które chcemy sprzedać, po zatwierdzeniu ich przez pracowników serwisu, są one oferowane klientom.  Niestety, konkurencja na tym rynku jest naprawdę spora, ale osobiście znam osoby które zarabiają średnią krajową właśnie w ten sposób. Moim zdaniem warto spróbować, ponieważ nic nie tracimy a nawet jeśli zysk będzie wysokości 10$ / miesiąc to zawsze coś.

2) Własne studio fotograficzne

Studio fotograficzne,
©sxc.hu

Wkład: ok. 20 000 zł na start

Własne studio fotograficzne to marzenie wielu fotografów, aby rozpocząć musimy zakupić oświetlenie studyjne, dwie dobrej jakości lampy błyskowe z modyfikatorami światła to wydatek ok. 10 000 złotych. Nie wyobrażam sobie fotografa studyjnego robiącego zdjęcia aparatem kompaktowym 🙂 więc zakupujemy lustrzankę cyfrową z dobrej jakości obiektywem o  normalnym zakresie ogniskowych, czyli wydatek min. 5 000 zł. Ponadto musimy wyposażyć studio w tła fotograficzne, jest to o wiele mniejszy wydatek, który powinien zamknąć się w kwocie 1000 zł, jeżeli kupujemy dobrej jakości tła kartonowe z mocowaniami na ścianie. Większość klientów wymaga od fotografa znajomości programów graficznych. Zestaw programów Adobe Photoshop + Adobe Lightroom to wydatek ok. 3 000 zł. Studio fotograficzne musi dysponować pomieszczeniem, min. 20 metrów kwadratowych oraz wysokością 2.5 – 3 m. Wynajem takiego lokalu to koszt ok. 1000 zł / miesięcznie. Ile możemy zarobić? To już zależy tylko i wyłącznie od fotografa, który musi, poza wykonywaniem dobrych zdjęć, wykazać się umiejętnościami pozyskiwania klientów 🙂

3) Fotografia ślubna

Fotografia ślubna,
©sxc.hu

Wkład: ok. 10 000 zł + samochód

Aby zostać fotografem ślubnym nie potrzebujemy studia fotograficznego, ponieważ fotografia ślubna to zazwyczaj reportaże z uroczystości + fotografia plenerowa. Koniecznością jest posiadanie lustrzanki cyfrowej z dobrej jakości jasnym obiektywem i lampą błyskową, koszt takiego zestawu to ok. 7 000 zł. Ponadto, podobnie jak w studiu fotograficznym, klienci zazwyczaj wymagają od nas retuszu, więc dochodzi wydatek 3 000 zł na oprogramowanie. Dlaczego napisałem, że w tej branży samochód to praktycznie podstawa? Oczywiście, można sobie na początku radzić inaczej ale śluby odbywają się zazwyczaj w różnych miejscach w okolicy, nie koniecznie w obrębie miasta (szczególnie sesje plenerowe), więc musimy jakoś dojechać, nie wyobrażam sobie fotografa ślubnego z torbą zawierającą sprzęt wart min. 7 000 złotych jadącego PKS-em 🙂

4) Fotografia produktowa

Namiot bezcieniowy do fotografii produktowej,
©sxc.hu

Wkład: aparat fotograficzny + ok. 1000 zł na start

Aby rozpocząć przygodę z fotografią produktową musimy nauczyć się wykonywać zdjęcia na jednolitym białym tle (tzw. packshoty). Aby ułatwić sobie to zadanie, potrzebujemy namiotu bezcieniowego lub stołu do fotografii produktowej z lampami błyskowymi, najtańsze zestawy tego typu to koszt ok. 1000 zł. Gdy już zaopatrzymy się w taki zestaw, szperamy w domu w poszukiwaniu różnego rodzaju produktów, które możemy sfotografować na potrzeby zbudowania portfolio. Zaletą studia zajmującego się fotografią produktową jest niewielka przestrzeń potrzebna do pracy, nie musimy od razu wynajmować lokalu, na początek wystarczy przeznaczyć na naszą działalność pół pokoju.